niedziela, 9 października 2016

Dzień kropki

Tak! Jest taki dzień!! Obchodziliśmy go razem 15 września.
Od pięciu lat 15 września obchodzi się International Dot Day. Jest to święto kreatywności, odwagi i zabawy. Uczniowie, nauczyciele, bibliotekarze, pracownicy instytucji kultury na całym świecie organizują tego dnia wiele działań, które pomagają dzieciom odkryć talenty, poznać ich mocne strony i je zaprezentować. Motywem przewodnim jest kropka. Powstają kropkowe dzieła sztuki, filmy animowane, matematyczne łamigłówki, labirynty, festiwale talentów.



A oto jak świętowaliśmy!  Najpierw słodkie kropki z wyzwaniem, a potem ogromne kropy z tym co w nas najlepsze :-)


Ja i moje stopy na wakacjach

Zatem koniec lenistwa i zaniedbania!!Najwyższy czas, by zabrać się do pracy, tym bardziej, że pewien uparty piątoklasista nie pozwala mi zapomnieć o blogu! Witam zatem po wakacyjnej przerwie!
Nie zapominamy jednak o wakacjach... Pierwsze zajęcia to ... rysonotatka, wspomnienia z wakacji w formie graficznej. Wszyscy jak zwykle spisali się na medal. Wersja obrazkowa obowiązkowo połączona z wersją opisową :-)

wtorek, 24 maja 2016

Żywe wykresy.

Trzecia "gramatyczna" odsłona. Jesteśmy o krok dalej.. gramatyka "na żywo". Podczas lekcji tworzyliśmy "żywe" wykresy zdania pojedynczego. Każdy z nas był losowo wybraną częścią zdania. Pierwsza trudność polegała na tym, by ułożyć się w zdania pojedyncze. Poradziliśmy sobie z tym jak zwykle wyśmienicie! Trudność druga: stać się wykresem tego zdania :-) Dla nas nie ma rzeczy niemożliwych!! Mówisz: WYKRES, masz WYKRES :-)







KABOOOOOM!!!!

Kolejna zabawa "w gramatykę"! Tym razem gra KABOOM!
Gra polega na gromadzeniu patyczków. Jak je zgromadzić? Nic prostszego :-) Wystarczy ułożyć zdanie: oznajmujące, rozkazujące, pytające, pojedyncze rozwinięte i pojedyncze nierozwinięte. Jest jednak jeden haczyk... ten, kto wylosuje KABOOM oddaje wszystkie zgromadzone dotąd patyczki i zaczyna wszystko od nowa! Przednia zabawa!


Gramatyczne frytki.

Wielka literatura już była! Teraz czas na.... język, na kształcenia językowe :-).
Każdy lubi frytki. Jeśli frytki, to oczywiście Mc Donald's (bez lokowania produktu ;-)  ) Podczas lekcji gramatyki, staliśmy się na 45 minut pracownikami znanej, amerykańskiej firmy. Otrzymaliśmy  patyczkowe frytki ( na każdym patyczku zapisany był wyraz, reprezentujący część mowy)   oraz kubeczki. Naszym zadaniem było umieszczenie frytek we właściwych kubeczkach. Szef firmy oraz konkurencja sprawdzała, czy wszystko przebiegało zgodnie z planem. W rezultacie wszystkie frytki znalazły się tam, gdzie powinny.


Rodzina to siła!

Trochę zaniedbałam.... ale już szybciutko wszystko nadrabiam!!
Na lekcji poświęconej Narnii omawialiśmy sylwetki dziecięcych bohaterów: Piotra, Edmunda, Łucji i oczywiście Zuzanny. "Sylwetki" bohaterów potraktowaliśmy dosłownie... Odrysowywaliśmy nasze sylwetki i wpisywaliśmy w nie cechy, zdolności i umiejętności bohaterów. Każdy z nich otrzymał również wyjątkowy atrybut.









No tak...ale co z tą rodziną i gdzie ta siła???!!!
Otóż ....
Biała Czarownica (w tej roli ja :-) ) próbowała swoich sił najpierw z Julką, a potem z całą resztą! Byłam bez szans!! Chyba wszyscy zrozumieli (jestem pewna, ze tak!!!) , że silni jesteśmy wtedy, kiedy jesteśmy razem!! W pojedynkę, kiedy możemy liczyć jedynie na siebie , trudno jest zwyciężyć!!
Lekcja skończyła się z prawdziwym "zwycięskim" hukiem!! :-)

poniedziałek, 18 kwietnia 2016

Lew, czarownica i SZAFA

Zaczynamy przygodę... przygodę w niezwykłej krainie - w Narnii. Podstawowe informacje o świecie przedstawionym ukryliśmy oczywiście w szafie. Miała być wersja lapbook deluxe, ale wyszła wersja mini. Ale za to jaka!!













niedziela, 17 kwietnia 2016

Gramatyczny "goracy kartofel"

To jest wpis zaległy. Otóż powtarzaliśmy gramatykę, a właściwie bawiliśmy się w gramatykę. Zaczęliśmy od "gramatycznej dłoni". Każdy palec symbolizował inną część mowy. Następnie na patyczkach wypisywaliśmy wyrazy, będące przykładami różnych części mowy. Potem stanęliśmy w kółeczku i 5 osób otrzymało gorący kartofel z nazwą części mowy. No i zaczęło się. Przy muzyce Marka Grechuty podawaliśmy sobie kartofle, aż do momentu, kiedy muzyka nie ucichła. Wtedy pani z patyczka odczytywała wyraz i ustalaliśmy jaka to jest część mowy. Osoba, która trzymała kartofla z ta częścią mowy odpadała. 5 ostatnich osób wygrywało pyszną nagrodę! Zabawa była przednia!!



Wiosna, wiosna ....

W końcu nadeszła! Jest! Wiosna.... Jest pachnąco, kolorowo, "ćwierkająco" ... cudownie! Ale czy ktoś kiedyś widział, jak nadchodzi, jak wraca? Jak właściwie wygląda ta Pani Wiosna... w co jest ubrana.. jakie są najnowsze wiosenne trendy :-) My próbowaliśmy to ustalić i chyba się udało! Ile głów w klasie, tyle pomysłów! I każdy świetny... utrwalony w fotografii.




 Na obrazie nie skończyliśmy. Każda Pani Wiosna została pięknie opisana. W końcu opis postaci znalazł się w temacie lekcji. A oto  nasze zeszyciki:



















wtorek, 1 marca 2016

Teraz MY! Przymiotnikowo...

Pora na gramatykę... Ktoś powie: nuda? Nic podobnego!!!
Przygotowaliśmy wesołe autoportrety i wypełniliśmy je naszymi cechami (na wady spuśćmy zasłonę milczenia :-) ) I teraz nadszedł czas na sekret! Nasze cechy to.... przymiotniki :-)













środa, 17 lutego 2016

Feryjnie!!

Kochani!!
Chociaż ferie, wolny czas.... to może jednak ktoś zechce "pobawić się" językiem polskim. Na początek zabawy ortograficzne, całe mnóstwo zabaw...jestem pewna, że spodobają się Wam! Bijcie rekordy i dzielcie się nimi w komentarzach!!

Ortografka

A gdybyście jednak nadal czuli potężną pokusę powtarzania, ćwiczenia, nauki, to proszę bardzo!!! Zabawy z gramatyką!


Legendarny miecz świetlny

Zabawy z legendą ciąg dalszy. Tym razem dowiedzieliśmy się skąd się wzięło Gniezno, jaka historia kryje się za nazwą "Warszawa" i dlaczego Wilhelm Tell był najlepszym łucznikiem. A świetlny miecz... Cóż, kto ma miecz, ten ma głos... Dzięki niemu historia Lecha, Czecha i Rusa stała się nam bliższa. Opowiedziana własnymi, naszymi słowami stała się historią oswojoną i zapamiętaną.







poniedziałek, 15 lutego 2016

Legendarnie...

Czytamy legendy... o niezwykłych wydarzeniach, fantastycznych postaciach i miejscach, które dziś możemy przecież znaleźć na mapie świata. Zaczęliśmy od historii królowej Juraty. Pani bałtyckich głębin, której nieszczęśliwa miłość, doprowadziła do tragicznego końca. Nas ta historia zainspirowała do stworzenia komiksów... A efekty pracy... jak zwykle BAJECZNE!


niedziela, 7 lutego 2016

Baśnie Wam niesiemy!

Na języku polskim możemy być kimkolwiek chcemy. Dzięki magicznym kostkom mogliśmy zostać ...baśniopisarzami.Wystarczyło rzucić kostkami i natchnienie przychodziło samo. To nie było trudne. Praca w zgranym zespole ułatwiła tylko sprawę. Powstały historię, których sam pan Andersen by się nie powstydził :-)




Sylwia Kuraś's Slidely Gallery by Slidely Photo Gallery

Jestem Kleks! Ambroży Kleks!

Tym razem uwagę skupiliśmy na ekscentrycznym właścicielu niezwykłej akademii. Ambroży Kleks - "master chef" we własnej kuchni, mistrz i przewodnik, człowiek z fantazją i bujną wyobraźnią!
 Podczas lekcji próbowaliśmy zajrzeć do wnętrza pana Kleksa. Zebraliśmy wszystkie jego osobliwości i nadaliśmy im "harmonijny" kształt.




Ścieżka szpaka Mateusza

Szpak Mateusz to bohater o niezwykłej historii. Kiedyś chłopiec, potem ptak.
My postanowiliśmy "przejść" ścieżkę życia Mateusza, by wejść w jego historię głębiej i lepiej go poznać. Każdy "spacerujący" opowiadał fragment "Mateuszowej" baśni.
I tak spacerkiem domaszerowaliśmy do rozwiązania zagadki autora "Akademii Pana Kleksa" :-)